Niedziela 31.08.2014
Na ten dzień wszyscy czekali od dłuższego czasu!!!
W niedzielę odwiedziliśmy Universal Studios czyli tematyczny park rozrywki, który dzięki zaawansowanej technice i sterowanym komputerowo efektom specjalnym zachwyca wszystkich zwiedzających. W zeszłym roku park ten odwiedziło ponad 6 milionów ludzi. Każdy dorosły czuje się tam jak małe dziecko.
Główne atrakcje parku nawiązują do znanych i lubianych filmów (Transformers, Mumia, Jurassic Park, Simpsons, Shrek, itd.). Niestety przerażała ilość ludzi odwiedzających park. Aby skorzystać z niektórych kilkuminutowych atrakcji trzeba było czekać ponad 70 minut w długiej kolejce. Ale warto czekać !!! Naprawdę ciężko opisać słowami wrażenia po tych niesamowitych przejażdżkach i symulatorach.
W parku obowiązkowo trzeba skorzystać ze Studio Tour czyli godzinnej wycieczki z przewodnikiem po halach, dekoracjach i scenografiach, gdzie były kręcone znane filmy i seriale (n.p. Wisteria Lane z Desperate Housewives).
Około godziny 22ej wykończeni ruszyliśmy do busa, którym udaliśmy się na nocleg w hotelu w Thousand Oaks (miejscowość pod Los Angeles).
Ilość kroków: 23621