Księżycowy krajobraz

Poniedziałek 29.08.2016
BADLANDS, MOUNT RUSHMORE, CRAZY HORSE MEMORIAL, DEVILS TOWER

W poniedziałek (świadomi długiej trasy jaka nas czeka tego dnia) wstaliśmy o świcie. O godzinie 7:15 obozowisko było już złożone a my gotowi do zwiedzania Parku Narodowego Badlands. Park ten obejmuje poorany erozją płaskowyż prerii urozmaicony głębokimi dolinami i osobliwymi formacjami skalnymi. Teren ten zasłynął jako tło reżyserowanego przez Kevina Costnera filmu "Tańczący z wilkami". Podziwianie piękna parku umożliwia 48-kilometrowa Badlands Loop Road - droga biegnąca przez najbardziej malownicze zakątki chronionego obszaru. Zdeformowane przez wodę i wiatr skały tworzą niesamowity księżycowy krajobraz. 

Po zwiedzaniu Badlands udaliśmy się w kierunku Yellowstone. Po drodze odwiedziliśmy jeszcze trzy znane atrakcje turystyczne. 

Pierwsze miejsce to Góra Rushmore, w której wykuto głowy czterech prezydentów USA szczególnie znaczących dla historii tego kraju. Każde popiersie ma wysokość około 18 metrów. Pomnik wykuwany był przez 14 lat (1927-1941) przez około 400 robotników i rzeźbiarzy. 

Około 15 kilometrów od Góry Rushmore znajduje się Pomnik Szalonego Konia (Crazy Horse Memorial) - monument poświęcony wodzowi Dakotów Oglala i Indianom. Prace nad rzeźbą rozpoczęto w 1948 roku. Gdy prace zostaną ukończone będzie to największy na świecie pomnik (195 m długości i 172 m wysokości). Budowa pomnika nie jest i nigdy nie była finansowana przez państwo. 

Ostatnią zwiedzoną tego dnia atrakcją była góra Devils Tower - intruzja wulkaniczna o wysokości 386 metrów licząc od jej podstawy. Indianie nazwali ją "Górą Niedźwiedzia" ze względu na legendę związaną z tym miejscem. Devils Tower została pierwszym amerykańskim pomnikiem narodowym ustanowionym w 1906 roku. Góra ta pojawiła się w słynnym filmie Stevena Spielberga "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" z 1977 roku. 

Niestety zwiedzenie zajęło nam zbyt wiele czasu i nie udało nam się dojechać tego dnia do Yellowstone. Nasz obóz rozbiliśmy na kempingu w Bighorn National Forest.

1 komentarz: